Wszystko zaktualizowane do najnowszych firmware.

Badam na żywym organizmie i wychodzi mi tak: jeśli jest włączone monitorowanie switcha – to po 1 – 2 godzinie switch robi restart i przy okazji fortek przestaje odpowiadać na kilka – kilkanaście sekund. Switch w jakiś sposób zapycha sieć… Po restarcie działa godzinę, może dwie i sytuacja się powtarza.

Przy wyłączonym monitoringu wszystko działa czwarty dzień.  Dołożyłem 4 switche do sieci, porobiłem vlany, skonfigurowałem stp i wszystko śmiga.

Więc ewidentnie wychodzi, że do nVision robi zamęt. Teraz będę badał czy to funkcja monitorowania jako taka, czy monitorowanie któregoś konkretnego serwisu robi bajzel…