Czy praca zdalna nieodwracalnie zerwie więzi międzyludzkie?
Wyniki ankiety
Weź udział w ankiecie, wybierz swoją odpowiedź.
Takie przemyślenie, na temat bieżącej sytuacji w Polsce i na Świecie. Siedzimy w domach, odizolowani od społeczeństwa, od drugiej osoby. Brak fizycznego kontaktu. Zastanawiam się, czy w dłuższej perspektywie, to nie wpłynie negatywnie, na relacje międzyludzkie…a może na ich koniec?
7 Odpowiedzi
Zostaw odpowiedź
Musisz się zalogować lub zarejestrować aby dodać nowy odpowiedź.
W pracy jest mi to obojętne. Jak mówi przysłowie „nie po to zostałem informatykiem, żeby teraz pracować z ludźmi”, czy jakoś tak:)
Choć brakuje mi szkoleń face2face, teraz wszystko online niestety.
W sumie to się zgadzam :),
Szkolenia face2face są o tyle lepsze, że zawsze podczas jakiejś przerwy można porozmawiać z ludźmi na tematy które nas nurtują, a nóż ktoś zna odpowiedź na dręczące nas tematy. W szkoleniach Online nie ma takich udogodnień, a w sumie szkoda. Może podczas webinarów Władców Sieci ktoś kiedyś wpadnie na pomysł zorganizowania dyskusji po webinarowej odnośnie danej technologii etc.
Myśle że było by to ciekawe, bo będzie można poznać różne podejścia do pewnych spraw. A jak wiemy, po to powstał ten portal do dzielenia się i zdobywania wiedzy.
Nie do końca się zgadzam, że w pracy jest to obojętne. Nawet jeżeli jesteśmy informatykiem to przede wszystkim jesteśmy ludźmi. A człowiek ma przede wszystkim pragnie kontaktu, nawet takiego najprostszego „cześć – podanie ręki” …..
Tu nie chodzi o przeszkadzanie sobie nawzajem – ale o przebywanie wśród ludzi.
Zgadzam się w 100 procentach!
To w pełni indywidualne podejście do sprawy 😛
Uwierz mi, nie wszyscy pragną kontaktu (a znam kilku takich osobników), po prostu chcą mieć spokój, by móc kontynuować swoją prace.
I nie chodzi tu, że ktoś jest gburem, nie poda ręki, czy nie odpowie „cześć” 🙂
W pewnych aspektach nastąpią trwałe zmiany, wiele osób przestawi się na załatwianie spraw, szkolenia, komunikację online. Szczególnie mam tutaj na myśli tych, którzy wcześniej tego się obawiały.
Bez względu na to nie sądzę, żeby kontakty międzyludzkie miały zaniknąć. Człowiek to jednak zwierzę stadne 🙂
Mimo, że minął już ponad rok od pierwszej pandemii w Polsce to człowiek po części przystosował się do obecnych warunków szkoleniowych i pracy zdalnej. Na początku było to fajne uczucie odbycia większości obowiązków w jednym stałym miejscu pracy (swój dom, własny pokój). Teraz u człowieka podążają silne emocje, gdzie mimo posiadania cechy introwertycznej to i tak osoba potrzebuje kontaktu „face 2 face”, podania tego uścisku dłoni oraz wypicia wspólnej kawy lub koleżeńskiego piwa po godzinach lub w weekend z najbliższymi przyjaciółmi.